Nowelizacja kodeksu cywilnego wprowadziła zasadnicze zmiany dotyczące sposobu dziedziczenia.
Niezależnie od podstawy prawnej, z której wywodzimy swój status spadkobiercy, mamy trzy możliwości:
Przyjąć spadek wprost
Przyjąć spadek z dobrodziejstwem inwentarza
Odrzucić spadek
Na złożenie jednego z powyższych oświadczeń mamy 6 miesięcy od chwili, w której dowiedzieliśmy się o podstawie dziedziczenia.
Zmiana dotyczy sposobu traktowania biernej postawy spadkobiercy, dotychczas wobec braku stosownego oświadczenia przyjmowano fikcję, iż nastąpiło przyjęcie spadku wprost, nowo obowiązujące przepisy nakazują traktować taką bierną postawę jako złożenie oświadczenia o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza.
Czy to jest jakaś różnica?
Różnica jest kolosalna. W skład spadku wchodzą bowiem zarówno aktywa jak i pasywa czyli zobowiązania zmarłego. Rzadko zdarzają się dziedziczone fortuny, często zmarły nie uporządkował swoich spraw finansowych lub też nie miał takiej możliwości. Może zdarzyć się, że po zmarłym wujku odziedziczymy nie tylko mieszkanie lecz także obciążającą je hipotekę. Co wtedy?
Przyjęcie spadku wprost oznacza przyjęcie także odpowiedzialności za długi spadkodawcy i to bez żadnego ograniczenia, natomiast przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza ogranicza naszą odpowiedzialność za długi spadkowe do stanu czynnego spadku, w dużym uproszczeniu „nie dopłacimy” do spadku.
„Która forma lepsza?”
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi, wszystko zależy od składników spadku, procedura przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza jest bardziej złożona, związane są też z nią pewne koszty. Warto więc wykorzystać dany przez ustawodawcę termin na możliwie dokładne zbadanie sytuacji prawnej spadku by na podstawie uzyskanych informacji podjąć decyzję.