Mit: „Sąd jest drogi”. Prawda: „Kłótnia jest droga”
Wielu moich Klientów zwleka z uregulowaniem spraw majątkowych, bojąc się kosztów sądowych. Wyobrażają sobie, że skoro dzielą dom warty milion złotych, to sąd zażąda od nich jakiegoś procentu od tej kwoty (np. 5%, co dawałoby 50 tys. zł!). To błędne myślenie, przeniesione ze spraw cywilnych o zapłatę.
W sprawach spadkowych opłata wstępna jest stała i relatywnie niska, niezależnie od tego, czy dzielisz kawalerkę, czy pałac. Jednak to nie oznacza, że proces jest tani. Prawdziwe „pieniądze” zaczynają wypływać z Twojego portfela w momencie, gdy zaczynasz kwestionować wartość majątku podaną przez drugą stronę. W tym artykule rozpiszę Ci cennik sądowy „krok po kroku”, żebyś wiedział, na co się przygotować.

⭐️ KLUCZOWA ZASADA ANNY KLISZ (Do zapamiętania):
Zasada jest prosta: im bardziej jesteście zgodni, tym mniej płacicie. Sąd premiuje ugodę. Jeśli przyjdziecie z gotowym planem podziału, opłata spada o połowę, a koszty biegłych znikają całkowicie. Jeśli idziecie na wojnę – płacicie za każdą opinię eksperta, który musi rozstrzygnąć Wasz spór.
Opłata od wniosku – bilet wstępu do sądu
To jedyny koszt, który musisz ponieść na start, składając pismo w biurze podawczym. Stawki są sztywne:
- 500 zł – Wniosek o dział spadku (jeśli nie ma zniesienia współwłasności, czyli np. dzielicie tylko pieniądze).
- 1000 zł – Wniosek o dział spadku połączony ze zniesieniem współwłasności (standardowa sytuacja, gdy w spadku jest nieruchomość).
Promocja za zgodę:
Jeśli dołączycie do wniosku zgodny projekt podziału (podpisany przez wszystkich spadkobierców), opłaty te spadają odpowiednio do 300 zł i 600 zł. To pierwsza oszczędność.
Prawdziwy „złodziej” pieniędzy: Biegli Sądowi
Tutaj zaczynają się schody. Sędzia nie jest rzeczoznawcą majątkowym, rolnikiem ani jubilerem. Jeśli Ty mówisz, że dom jest warty 400 tys., a brat mówi, że 800 tys. – sąd nie będzie rzucał monetą. Sąd powoła biegłego.
Przykładowe koszty opinii (które pokrywacie Wy, a nie Skarb Państwa):
- Wycena mieszkania/domu: ok. 2000 – 4000 zł.
- Wycena gospodarstwa rolnego: ok. 3000 – 6000 zł.
- Podział geodezyjny działki (mapy): od 3000 zł do nawet kilkunastu tysięcy zł.
- Wycena ruchomości (antyki, auta): ok. 1000 – 2000 zł.
To może Cię zainteresować: Biegły sądowy czy wycena prywatna? Co się bardziej opłaca?
🎥 Zobacz wideo: Jak podzielić majątek bez bankructwa?
Omawiam procedurę sądową i momenty, w których generowane są największe koszty. Dowiedz się, jak uniknąć powoływania drogich biegłych.
Historia Pana Roberta – kłótnia o „grata”
Pan Robert i jego siostra byli zgodni co do podziału mieszkania, ale pokłócili się o 15-letniego Opla Astrę. Pan Robert twierdził, że auto jest warte 5 tys. zł, siostra – że 12 tys. zł. Żadne nie chciało ustąpić „dla zasady”.
Sąd powołał biegłego rzeczoznawcę samochodowego. Koszt opinii wyniósł 1800 zł. Biegły wycenił auto na… 7 tys. zł. Efekt? Różnica w ich stanowiskach wynosiła kilka tysięcy, a sam koszt ustalenia tej prawdy „zjadł” znaczną część wartości samochodu. Gdyby Pan Robert zgodził się na wycenę siostry, per saldo wyszedłby na tym lepiej finansowo.
Ryzyko: Kto za to wszystko płaci?
W sprawach nieprocesowych (a taką jest dział spadku) obowiązuje zasada z art. 520 K.p.c.: każdy uczestnik ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie. Jednak w praktyce, koszty opinii biegłych sąd często rozdziela stosownie do udziałów w spadku.
Jeśli masz 1/2 udziału w spadku, prawdopodobnie zapłacisz połowę rachunku za biegłego. Ale uwaga! Jeśli to Ty upierasz się przy bezsensownym wniosku dowodowym (np. wzywasz biegłego do wyceny starej pralki), sąd może obciążyć kosztami tej konkretnej opinii tylko Ciebie, uznając Twoje działanie za niesumienne.
Przeczytaj także: Zgodny wniosek o dział spadku – jak zapłacić tylko 600 zł?
FAQ – Koszty w sądzie
Czy mogę dostać zwolnienie z kosztów sądowych?
Tak, jeśli wykażesz (składając oświadczenie o stanie majątkowym), że nie jesteś w stanie ich ponieść bez uszczerbku dla utrzymania siebie i rodziny. Sąd może zwolnić Cię z opłaty od wniosku lub zaliczek na biegłych.
Ile kosztuje adwokat w takiej sprawie?
Stawki minimalne (urzędowe) zależą od wartości Twojego udziału w spadku (np. przy wartości udziału 50-200 tys. zł stawka to 3600 zł). Rynkowe stawki kancelarii są zazwyczaj wyższe i zależą od stopnia skomplikowania sprawy.
Czy przegrany zwraca koszty wygranemu?
W dziale spadku rzadko mówi się o „wygranym” i „przegranym” (chyba że spór dotyczy w ogóle prawa do dziedziczenia). Zazwyczaj sądy orzekają, że każdy płaci za swojego prawnika sam. Jednak w przypadku rażąco sprzecznych interesów, sąd może nakazać zwrot kosztów.
Kalkulator w dłoń
Zanim powiesz w sądzie „nie zgadzam się”, policz, ile ta niezgoda będzie kosztować. Czasem lepiej „przepłacić” rodzeństwu 5 tysięcy w ugodzie, niż zapłacić 10 tysięcy biegłemu.
Inni czytali również: Jak napisać wniosek o zwolnienie z kosztów?
Chcesz zminimalizować koszty sądowe?
Pomogę Ci ocenić, które działania naprawdę się opłacają.



















